Zdrowie wymaga lekarza?
Zdaniem Ajurwedy o tym, jak zdrowy będziesz jutro decyduje to, jakich wyborów dokonujesz dzisiaj. I jest w tym głęboka prawda dotycząca stylu życia, godziny zasypiania i czasu snu, jadłospisu i pór posiłków, ale również tego jakimi ludźmi się otaczamy, jakich wiadomości słuchamy i czym karmimy się mentalnie. Słowem, jak dbamy dziś o zdrowie. Czy tu potrzeba lekarza? No nie….
Z drugiej strony, gdy nasze zdrowie już szwankuje, często nie ma innego wyboru jak wybrać się do lekarza. Nawet ajurweda w szczególnych przypadkach zaleca kierowanie się do szybkich działań (czy wręcz operacji) prowadzonych przez współczesna medycynę. To najczęściej ostre stany chorobowe Pitty lub Kaphy.
Ale zanim do tego dojdzie mamy 6 etapów, kiedy chorobę da się zatrzymać!
Zdrowie czy choroba?
Jak traktujesz swoje zdrowie?
Najczęściej naszym oczekiwaniem w przypadku choroby jest – DZIAŁANIE BŁYSKAWICZNE! Boli głowa – łykamy tabletkę! Boli brzuch – pijemy kropelki! Zgaga – bierzemy płyn zobojętniający kwasy! Gorączka – kolejny super lek z apteki. Antybiotyk – byle mocny i w końskiej dawce, bo nie mamy czasu chorować! A to wszystko błędne koło. W ten sposób rozwiązujemy problem objawów, ale nie zajmujemy się wcale przyczyną choroby. Nie słuchamy, co ciało chce nam powiedzieć. A skoro nie pozbyliśmy się przyczyny, zamaskowaliśmy objawy to… choroba dalej się toczy!
Jak ajurweda widzi chorobę?
Znajdź źródło i z nim działaj! Zrozum dlaczego pojawiła się dana dolegliwość. Posłuchaj ciała. Może umysł je zamęcza? A może któraś z Twoich naturalnych predyspozycji, wsparta przez złe nawyki i niesłużącą Ci dietę zaburzyła się już tak bardzo, że grozi poważnymi komplikacjami w przyszłości? A może właśnie to co się dzieje, nie jest Twoją naturalną tendencją? Może czynników zaburzających daną doshę jest tak dużo w Twoim życiu, że przyszła jej na ratunek inne, ta normalnie schowana głęboko?
Tak, ajurweda patrzy na chorobę (a właściwie na pierwsze oznaki dolegliwości, czasem dużo wcześniej niż się rzeczywiście zamanifestują) kompleksowo. Nie tylko na ciało, ale tez na to co się dzieje na poziomie mentalnym i subtelnym. Dodatkowo bierze pod uwagę wszystkie kwestie Twojego życia.
I nie, nie da cudownej białej tabletki, która zadziała od razu.
Pokaże przyczynę choroby i wskaże kierunek, jak ją zniwelować. Może polecić jako wsparcie silne ajurwedyjskie zioła, ale… one wymagają długiego okresu przyjmowania, aby wysycić nimi organizm, nie działają „od pierwszej tabletki”. I zioła wspierają zdrowienie, ale nie zrobią całej roboty za Ciebie.
Zdrowie po ajurwedyjsku się opłaca?
- po pierwsze uniezależniasz się od przyjmowania chemii, przez co Twój organizm może samoczynnie przywracać się do zdrowia – co noc
- zmieniasz styl życia przez co zdrowiejesz każdego dnia, wszystko czym się karmisz (fizycznie i mentalnie) staje się lekarstwem, a lekarz przestaje być potrzebny
- przechodzisz na styl życia ajurwedy, który jest prosty i tani, nie wymaga karnetu na siłownię ani drogiego cateringu
- dieta ajurwedyjska pozwala ci utrzymać swoją najzdrowsza wagę, czyli koniec z koniecznością wymiany garderoby, bo znowu robią się boczki; kupujesz nowy ciuch tylko dlatego, że Ci się podoba 🙂
- masz więcej sił i energii, również tej witalnej, przez co Twoja praca jest efektywniejsza, odczuwasz większa satysfakcję, a inni – większą motywację by ta pracę wynagrodzić
- ludzie wokół widzą Twoją przemianę i patrzą z podziwem, przyciągasz ludzi podobnych sobie, budujesz sieć wsparcia, czujesz się ważna i widoczna
- i wreszcie, ajurweda szyje rozwiązanie na miarę, indywidualne, czym daje szansę na długowieczność w zdrowiu doskonałym!
Co zatem zrobić?
-postawić na zdrowie, a nie ciągłe leczenie
Wolisz poznawać ajurwedę we własnym tempie, chcesz zrozumieć kim jesteś, jakie tendencje chorobowe to Twoja natura, a jakie wynikają ze stylu życia i niesprzyjających czynników – autodiagnoza ajurwedyjska to dobry początek. Przygotowaliśmy specjalny kurs, który Cię poprowadzi w tym krok po kroku.
Dodaj komentarz